tag:blogger.com,1999:blog-90604222291939352302024-03-11T09:01:47.275+01:00Frajda PrzyrodnikaObserwacje i eksperymenty przyrodnicze dla dużych i małychUnknownnoreply@blogger.comBlogger502125tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-33369052401397232522022-08-08T21:01:00.001+02:002022-08-08T21:01:33.676+02:00PożegnanieWiele już czytałam postów pożegnalnych na blogach, które lubiłam. Ale było to najczęściej pożegnanie z Czytelnikami. Chyba ich tu nie ma. Albo są bardzo powściągliwi, bo nie komentują:)Tak czy siak muszę odłożyć blogowanie, bo nie mam na nie czasu. Rzeczywistość wciąga. Nie znaczy to, że nie eksperymentujemy, nie sprawdzamy, jak różne rzeczy działają, nie zwiedzamy i w ogóle osiedliśmy na Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-67114896128297164182022-05-14T23:28:00.000+02:002022-05-14T23:28:04.252+02:00Wielkie Ogrodowe LiczenieAkcja trwa! Liczyliśmy dziś ptaki w ogródku przydomowym, a jutro policzymy na działce. Można też liczyć na przyblokowych skwerach, więc brak ogródka nie przeszkadza. Zaopatrzenie obserwatora ptaków:- formularz (wydruk lub wersja cyfrowa np. w telefonie)- lornetka, opcjonalnie aparat fotograficzny- przewodnik do oznaczania ptaków, zwłaszcza jeśli dopiero zaczęliśmy je dostrzegać. U nas ptaki Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-25778634039644449552022-05-09T11:22:00.001+02:002022-05-22T21:47:50.746+02:00Wiosenne pierogiOdkryłam, że cokolwiek wsadzić do pierogów - moje dzieci zjedzą. Podobnie rzecz ma się z ciastem francuskim, najlepiej tym na maśle, które tak trudno, jako gotowca, znaleźć w sklepach. Króluje to z olejem palmowym, którego nie jadamy z wielu względów. Tymczasem zobaczcie nasze propozycje pierogowe, może Was natchnę?Wersja 1 - podstawowaGotowane ziemniaki rozdrobnić, dodać do nich cebulkę Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-4959797167703277792022-05-04T09:46:00.001+02:002022-05-05T13:32:04.024+02:00Żyć jak chomik z kotemOkazało się, że chomik jest mojemu dziecku niezbędny do szczęścia. Nastąpiły deklaracje zużytkowania własnych funduszy (czyt. darowizn dziadków, cioć, wujków itp) na klateczkę i wyściółkę oraz żarcie. Ponieważ w związku z tym sprawa psa przycichła, a kot nie zgłosił sprzeciwu - decyzja zapadła. Zamieszkaliśmy razem. Już po pierwszej nocy ojciec rodu przebudował karuzelkę osadzając ja na Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-21687243647032771542022-04-20T11:12:00.000+02:002022-04-20T11:12:15.034+02:00nieWszystko o straszeniuWszędzie się już chwalę, no to i tutaj zanotuję, że moja książeczka o duchach już jest i można ją kupować, a wygląda tak: Z tematyką bloga ma ona wbrew pozorom wiele wspólnego. Nasze polskie duchy upodobały sobie bowiem miejsca piękne i arcyciekawe - idealne na wyprawę z dziećmi, zwłaszcza w porze wiosennej (ale tak naprawdę - w każdej). I jeszcze jedna ważka kwestia: walczmy o to, żebyUnknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-49264188943825397782022-04-15T15:58:00.004+02:002022-04-15T15:58:20.856+02:00Wiosenne siewy na ugorzeWiosna przyszła. Przyniosła nam nadzieję i infekcje oraz nieopanowaną chęć kupowania nasion i sadzonek. Tak wygląda nasz areał:Jak widać gruncik jest mały. Tu gdzie płasko była trawa, która została przekopana, a darń usunięta. Wsypałam tu również trochę sklepowego kompostu. Wszystkie dzieci chciały siać i pewnego pięknego popołudnia posialiśmy:- pietruszkę naciową- koper,- buraki,- nagietki,- Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-68272763152305456432022-03-15T10:50:00.002+01:002022-03-21T18:17:07.924+01:00Noc Sów 2022Noc Sów przed nami. Zaklinamy dobrą, wiosenną pogodę. Zamierzamy przejść o zmierzchu na niewielkiej trasie nasłuchując, czy COŚ się nie odezwie. Macie ochotę na oderwanie się od rzeczywistości? Nie przegapcie nocnego spaceru w marcu.Zapisaliśmy się oficjalnie na Rodzinną Noc Sów na stronie: http://jestemnaptak.pl/aktualnosc/noc-sow-2022Dzięki temu mamy mnóstwo informacji o tym, jakie sowy Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-47582013867532618902022-03-09T10:34:00.003+01:002022-03-09T10:35:23.851+01:00Pamiętniki Fenka - w Polsce i na UkrainieUkazały się kolejne, czwarte już, "Pamiętniki Fenka" mojego skromnego autorstwa. Życzę wszystkim, którym się trafi lektura, wielu przyjemności i miłych niespodzianek, tak, jak to jest pomyślane w tej książeczce.Niezawodny Wydawca dołożył hojną ręką pomysłową grę planszową i nalepki, bardzo starannie dobrane do gry i całej zawartości książeczki. Grałam z synami i cieszyłam się, że z każdą chwilą Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-34224573827773285482022-01-25T10:04:00.002+01:002022-01-31T16:37:51.968+01:00Nasze zimowe (i nie tylko), słodkie i bardzo zdrowe smarowidła śniadaniowo-podwieczorkoweChleb z masłem i z miodem plus kakao (bez słodzenia) są u nas stale na topie. Ale mamy w zanadrzu jeszcze inne przyjemności dla podniebienia, którymi się delektujemy. Poniżej ściąga, może Czytelnicy skorzystają, bo wszystko to jest BARDZO smaczne.1. Krem kokosowy: Świeżo odpakowane wiórki kokosowe bez konserwantów wrzucić do młynka i wytrwale miksować. Powstaje gładka masa, smarowna i biała. Gdy Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-43176750398006613722021-12-31T18:18:00.002+01:002021-12-31T18:18:45.686+01:00Drewno, węgiel, popiół i świece.Wiele jest sytuacji w życiu, kiedy niespodziewanie nadarza się okazja do obserwacji przyrodniczych. Na przykład zakup opału na zimę.To dla nas nowość, bo do tej pory byliśmy zblokowani. Drewno i węgiel jednak przyjechały do naszego nowego domu i trzeba je było wrzucić do piwnicy. Pewnie w następnych latach nie będziemy już tak uważni, ale ponieważ w tym roku ta czynność to dla nas nowość - Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-40425532857343116252021-12-02T20:23:00.001+01:002021-12-02T20:23:29.877+01:00ZOBACZ PTAKAMam nową książkę Pana Jacka Karczewskiego. Jako Autor rozwinął skrzydła. Trzecia już jego książka jest niezwykle wciągająca, bogata w informacje i ciekawostki, bogata w gatunki i pomysłowe ich ilustracje. Brakuje mi tylko gawrona...O naszym ulubionym ptaku Autor nie zapomniał całkowicie. Wspomina o nim w książce, ale brak osobnego rozdziału o tym gatunku dla nas szczególnie ważnym, bo od kilku Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-38985335806058546542021-09-23T16:56:00.000+02:002021-09-23T16:56:17.704+02:00Wegetarianie przy ogniskuNiezupełnie to o nas, bo od czasu do czasu jeszcze podjadamy mięcho, aby całkowicie nie zestresować babć strwożonych o dobrostan wnuków. Ale, gdy się jest w dziczy, a najbliższy sklep nie ma wiele do zaoferowania w kwestii jakości wędlin - radzimy sobie inaczej. Hit tegorocznego sezonu - ciasto na patyku. Jest to ciasto drożdżowe, na słono. Toczymy z niego grube wałeczki, które Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-50271269524788865742021-08-25T16:51:00.000+02:002021-08-25T16:51:12.480+02:00RzeźbiarstwoNie potrafię wytłumaczyć, jak to się stało, że dłubanie w drewnie stało się męskim rodzinnym hobby u nas, choć przecież byłam przy tym, gdy "rzeźbiarska iskra" objawiła się i została z nami na długo. Na całe lato.Może chodziło o dłutka z różnymi końcówkami kupione za grosze w Chińskiej Republice Ludowej? A może fakt, że na wycieczce terenowej natrafiliśmy na wielką, przewróconą wierzbę z miękką Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-10308166375498507472021-08-06T09:24:00.002+02:002021-08-06T09:24:54.217+02:00Szarak za miedzą – książka dla rodziców, rolników, anglistów, etnografów, polityków...Czytanie książki
zaczynam zwykle od pierwszego rozdziału pomijając wstępy i
przedmowy (wracam do nich później). Chcę sprawdzić, czy książka
dobrze mi się będzie czytała, czy styl mi odpowiada, czy mnie
zaciekawi. Wzięłam
„Szaraka...”
do ręki. Czytam.
Zaraz, zaraz… Skądś
znam ten styl, gdzieś
już coś takiego
spotkałam.
Krótki rzut oka na nazwisko autora (Za
późno! Powinnam od tego Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-11258756038693337762021-08-03T15:10:00.001+02:002021-08-03T15:10:43.910+02:00Na You Tube o przyrodzieStale pojawia się coraz więcej coraz ciekawszych kanałów jutuberskich o przyrodzie. Przyroda jest w defensywie - zmiażdżona, stłamszona, wycięta w pień i wymęczona zmianami klimatu, nikczemnymi postępkami szarych zjadaczy wołowiny i wyrzucaczy śmieci do lasu oraz głupimi decyzjami rządzących. Dlatego przyrodnicy-entuzjaści-jutuberzy działają "ku pokrzepieniu serc" bardziej niż kiedykolwiek. Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-23633944177638778252021-07-19T15:40:00.002+02:002021-07-19T15:40:47.731+02:00W Karkonoszach z dziećmi - nasze trasyNasza Młodzież ma 15, 10 i 8 lat. Nadają się na szlaki, choć może pokovidowo nie jesteśmy w idealnej kondycji. Najsłabszym ogniwem okazałam się ja, dysząca, z językiem do pasa pokonująca stromizny. Za to jestem wytrwała, więc dałam radę. Poczytajcie i zobaczcie. Może to propozycja lub podpowiedź dla Was?Baza wypadowa: PrzesiekaPogoda: zmiennaCzas do dyspozycji: prawie 2 tygodnieFundusze: Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-57163887501194343522021-07-11T11:41:00.000+02:002021-07-11T11:41:01.490+02:00Fasolowe przygodyWiecie, że fasola jest rośliną jednoroczną? Nasza parapetowa piękność wytrwała z nami prawie 3 lata, przy czym dopiero pod koniec życia doszła do wniosku, że jest rośliną pnącą i osiągnęła górną ramę okienną. Po czym uschła. Z fasolą się jednak nie rozstaliśmy. To przecież tak zacna i pożywna roślina. W porze przednówku, gdy królowały kiełki, zawitała i do nas. Drobna zielona fasola mung po Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-89105217266877201232021-05-04T20:09:00.001+02:002021-05-04T20:09:19.413+02:00Pamiętniki Fenka - część 3Ukazała się kolejna część Pamiętników Fenka. Lubię go bardzo, choć czasem muszę się nieźle nabiedzić, żeby miał ciekawe przygody. Zaobserwowałam, że to prawda, iż najlepsze pomysły przychodzą człowiekowi do głowy, gdy wstanie od komputera i zacznie się ruszać. Czasem wystarczy spacer, a przy marnej pogodzie - prysznic. A gdy już pomysł przybierze materialną formę dobrze jest usiąść z Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-3281554077066740182021-04-22T10:20:00.000+02:002021-04-22T10:20:28.043+02:00Sprzątanie na spacerzeSpacery po najbliższej okolicy nie wywołują w nas wielkich śmieciowych emocji. W niektórych miejscach jest po prostu czysto. W innych jest tak samo, jak zawsze, ale w chwili refleksji pomyślałam, że nie reaguję, bo się przyzwyczaiłam. Za to gdy wyjeżdża się poza miasto, na łono natury i chce się napawać pięknem przyrody - jest okropnie. Właściwie od razu widać, co pijają mieszkańcy Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-56003726303646716682021-04-08T15:13:00.006+02:002021-04-08T15:13:51.613+02:00Portrety gołębiDokarmiamy gołębie miejskie. Grzywacze widujemy na pobliskiej brzozie, ale jeszcze się nie zdobyły na to, aby zaszczycić nasz parapet, zaś sierpówki mieszkają w pewnym oddaleniu i to nielicznie. Za to miejskich ci u nas dostatek. Niektórzy stali goście mają nawet imiona...CzarnokropekKubuśCzarniuszek vel CzarekJak widzicie, niektóre mają już swoje imiona. Białoskrzydłek nie chce się fotografować,Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-52948752938210469542021-03-19T12:07:00.000+01:002021-03-19T12:07:16.458+01:00Niezłomny i jego załogaWiecie już, co ostatnio jemy i gdzie wędrujemy. Teraz pora na to, co czytamy, a właściwie czytam ja. Zwykle pisuję tu o własnych książeczkach, ale tym razem jest inaczej. Dziś opowiem Wam o szaleńcach. Podobno tylko biała odmiana człowieka ma w sobie tak mocny instynkt/gen(?) zdobywcy i poszukiwacza, że próżno go szukać wśród Afrykanów czy Indian. Jakoś czarnoskórzy nie skolonizowali Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-91391834624226806862021-03-16T17:08:00.006+01:002021-03-16T17:08:29.348+01:00Krótkie wycieczki we Wrocławiu i okolicach - ciąg dalszyMikrowyprawy, czyli krótkie, kilkugodzinne (albo i całodniowe:) wycieczki po niedalekiej okolicy nabrały w Covidzie nowego wymiaru. Ważne są zwłaszcza dla tych, którzy przykuci do komputerów siedzą całymi dniami w domu, w bezruchu i izolacji. Oto kolejna porcja naszych wycieczek. Oby były miłą inspiracją dla spragnionych spacerów na łonie natury z naszego regionu.W drogę! Park Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-52530396389635736022021-03-04T11:33:00.004+01:002021-03-04T11:33:33.016+01:00Nasze zimowe posiłki w zarazieEwoluujemy rodzinnie w kierunku wegetarianizmu. Na dodatek o wiele rzadziej bywamy w sklepach. To już nie są czasy ekologicznych zakupów wymagających odwiedzenia kilku miejsc tylko po to, aby uniknąć opakowań. Teraz wyjadamy wszystko do końca i dopiero potem idziemy na zakupy. W jednym tylko sklepie. Zauważyliśmy, że w miarę, jak topnieją zasoby w szafkach odżywiamy się coraz zdrowiej. Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-59599432625862736582021-02-28T18:10:00.003+01:002021-02-28T18:10:18.714+01:00Lutowe obserwacje przyrodnicze w blokuZa oknem wirusy i smog. Czasem słychać dźwięk karetki na sygnale (niezbyt krzepiący). Chciałoby się odciąć od tego wszystkiego, choć 2/3 naszej dziatwy dzielnie chodzi do szkoły, a i do sklepu wypada wstąpić, aby nie umrzeć z głodu. Za to siedzi się w domu dużo więcej niż zwykle o tej porze. Na szczęście przyroda przybywa do nas i cieszy oko również w czterech ścianach.Z okna kuchennego Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9060422229193935230.post-78643990968781455852021-02-06T12:30:00.003+01:002021-02-06T12:30:55.807+01:00Zimowe obserwacje przyrodniczePrzy nastaniu zimowych chłodów naturalną potrzebą rodziców jest wleźć pod kocyk, ewentualnie upiec ciasteczka, krzepić się herbatą i innymi rozgrzewającymi napojami, zgłębiać literaturę lub otchłanie Internetu. Naturalną potrzebą młodzieży jest WYJŚCIE. Przy czym urokliwa górka ze śnieżkiem w najbliższym sąsiedztwie domu to nie to. Sanki to u nas przeżytek. +Należy udać się wprost na łono Unknownnoreply@blogger.com0