1. Ptakom podajemy wyłącznie pokarm niesolony - słone resztki boczku czy szynki są wykluczone! Po takim obiedzie ptakom dokucza pragnienie, a nie potrafią go zaspokoić śniegiem czy lodem.
2. Dla ptaków najlepsze są nasiona roślin oleistych, ale warto je wymieszać z innymi gatunkami: prosem, pszenicą, owsem.
3. Żeby w karmniku nie było tłoku, warto mieszankę nasion zatopić w słoninie czy łoju i powiesić przy karmniku. Można też po prostu powiesić kawałek słoniny, ale bez soli czy przypraw. Lepiej wieszać ją w zacienionym miejscu, gdyż w nasłonecznionej okolicy będzie szybko jełczeć, nawet w czasie mrozów.
4. W żadnym wypadku nie wolno wynosić ptakom spleśniałego chleba czy kilka dni temu gotowanej kaszy, bądź ryżu.
5. W przypadku ptaków wodnych, kaczek albo łabędzi, rzucana karma nie powinna przekraczać potrzeb karmionego stadka na jeden dzień. Pozostające w wodzie jej szczątki po kilku dniach mogą zaszkodzić ptakom.
6. Zimą warto przy karmniku zamontować też poidełko, a nawet niewielką kuwetę z wodą. Woda podczas mrozów jest rarytasem - ptaki nie pozwolą jej zamarznąć, będą się w niej kąpać, a przede wszystkim pić.
7. Jeżeli zaczniemy dokarmiać ptaki wodne jeszcze przed nastaniem mrozów koniecznie musimy to kontynuować dalej, aż do wiosny. Ptaki przyzwyczajone do karmienia mogą zdecydować się pozostać na zimę w miejscu, gdzie je dokarmiano (tak, jak to się często dzieje z łabędziami, które do niedawna odlatywały z Polski na zimę). Możemy je potem zastać w tym, co zawsze miejscu, ale uwięzione przez lód.
8. Ci, którzy chcą widzieć i słyszeć ptaki za oknem powinni nasadzić w przydomowym ogrodzie rodzime gatunki krzewów, które rodzą owoce lubiane przez nasze ptaki. Są to np. jarzębina, bez czarny, ognik szkarłatny, rokitnik, dereń...
9. Gdy temperatura nie spada poniżej zera i pokrywa śnieżna nie jest szczególnie gruba, ptaki sobie poradzą! Pamiętajmy jednak o systematycznym karmieniu, aż do wiosny, szczególnie w mroźne dnie.
Jeszcze jedna korzyść z dokarmiania ptaków: kot ma darmową telewizję, bez abonamentu... |