Strony

środa, 6 października 2010

Rzecz o kolekcjach jesiennych nasion i owoców


Jesień sprzyja zbieraczom. Można zbierać owoce i nasiona. Ważne jest, aby potem coś zrobić z tym, co się zebrało. Bardzo młody przyrodnik może poprzestać na ekspozycji domowej np. na dużym talerzu w dziecinnym pokoju. Ale ten starszy powinien już wiedzieć, co zebrał i umiejętnie to pokazać.

Zbiór mojej Córki ozdobił drukarkę


Można:
1. przykleić zebrane nasiona do tektury podpisując nazwy gatunków pod spodem. Taką prezentację można wieszać na ścianie.
2. wsypać zebrane nasiona do wysokiej szklanej butelki, np. po soku Kubuś - powinny w nim utworzyć warstwy, które następnie opisuje się przyklejając karteczkę z nazwą gatunku we właściwym miejscu butli
3. zrobić zdjęcia zebranym nasionom i owocom (sprawdza się w przypadku obiektów trudnych do wysuszenia), wydrukować i wieszać na ścianie lub włożyć do segregatora
4. użyć pudełka z przegródkami (jeśli się je ma...)

Przede wszystkim trzeba jednak nasz zbiór wysuszyć. Jeśli zrobimy to niedokładnie kasztany w butli zaczną nam pleśnieć i cały zbiór trzeba będzie wyrzucić. Szczerze mówiąc za spleśniałą kolekcję obniżam w szkole ocenę, bo to znaczy, że ktoś ją zrobił niedbale.

Co jest owocem, a co nasionem?
Ogólnie rzecz biorąc nasiona tkwią w środku owoców (np. pestki w jabłku, kasztan w kolczastej łupinie, a orzech włoski w łupinie, która skutecznie brudzi palce) albo na ich powierzchni (pestki na truskawce). Czasem trudno się doszukać nasion, szczególnie w mandarynkach z supermarketu, ale to inna sprawa...

Zbierałam wczoraj we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. To znacznie ułatwia sprawę, bo na roślinach widnieją tabliczki z nazwami gatunków. Zbieranie w parku wymaga skorzystania z książki, np. jakiegoś przewodnika ze zdjęciami. Można też popytać dorosłych, ale często trochę nazwy im się mylą :)


Zdjęcia pokażą, na jakie sprawy warto zwrócić uwagę:


Oto kasztan jadalny. Nie mylić z kasztanowcem!
W kolczastej łupinie powinny znajdować się brązowe nasiona. Niestety trafiłam tylko na niewykształcone nasiona. Ten gatunek owocuje po wielu latach od posadzenia i często w łupinie nie znajdziemy nasion.













Dąb bezszypułkowy
Dąb szypułkowy
Oto owoce dębów i ich liście. Jakie cechy je różnią? Bystry przyrodnik przyjrzy się ich cechom  i nie będzie miał kłopotów z nazwaniem gatunku, który znalazł. Przy obydwu okazach warto zamieścić opis tych cech (zwrócić uwagę na osadzenie liści i żołędzi na gałązce, kształt liści, długość ogonków liściowych i szypułek - można je porównać nawet w tabelce), a gdyby jeszcze dodać inne dęby, które można spotkać w Polsce... Chyba dałabym szóstkę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz