Dostaliśmy instrukcje od pani zajmującej się gimnastyką korekcyjną w naszym przedszkolu dotyczące ćwiczeń dla Hani, aby jej rozwijać napięcie mięśniowe. Zapisuję je tu, bo wypełniają nam trochę codziennie ciemne, długie popołudnia. Myślę, że większość wygimnastykowanych czterolatków umie je zrobić. My musimy ćwiczyć. Można popróbować z własnym dzieckiem, ale najlepiej oczywiście zwrócić się o poradę do fachowca. Każdy przyrodnik powinien być wszakże wygimnastykowany i mieć dobrą kondycję do poznawania przyrody.
Potrzebne pomoce:
- ping-pong/ zakrętki do mazaków
- duża książka (nie zbyt ciężka)/ wieczko od pudełka na buty lub taca
- kije, linijki lub sznureczki (ok. pół metra)
- piłka ręczna
- woreczek wypełniony grochem lub ryżem
- taśma, którą naklejamy na podłodze. Można tez wykorzystać kolorowy brzeg dywanu, albo szeroką wstążkę
- duży pokój, daleko od łatwo tłukących się rzeczy
1. Rzucamy do dziecka piłkę, powinno ją złapać obydwiema rękami (nie odbijać, nie rzucać jedną ręką). Dla naszego użytku wzbogaciłyśmy to ćwiczenie o szybkie wymienianie zwierzątek za każdym razem, gdy rzuca się piłkę do drugiej osoby.
2. Dziecko rzuca ping-ponga w dół i łapie go po odbiciu się piłeczki od podłogi. Ćwiczy z coraz mocniejszym rzucaniem - wtedy ping-pong po odbiciu leci jeszcze wyżej. Chodzi o to, aby dziecko umiało złapać piłeczkę po odbiciu. Nie uda się to, gdy rzuci ją pod kątem - wtedy piłeczka nie wraca do rzucającego.
3. Woreczek z grochem przekładamy obiema rękami wokół talii
4. Woreczek z grochem przekładamy na zmianę pod prawą i lewą nogą.
5. Dziecko bierze do ręki dużą książkę, tak jak kelner tacę. Na niej kładziemy ping-ponga. Należy z nią chodzić po pokoju dbając o to, aby ping-pong nie spadł na ziemię. Jest to wersja bardzo trudna. Zmodyfikowaliśmy ją dając Hani wieko od pudełka, z rantem, a na środku stawiając zakrętkę po mazaku - dziecko ma przenieść tę konstrukcje z jednego końca pokoju w drugi tak, aby zakrętka się nie przewróciła. Im węższa zakrętka, tym sztuczka trudniejsza.
6. Położyć na podłodze 3 lub 4 podłużne przeszkody (np. linijki, kije itpd.) - dziecko przeskakuje je obiema nóżkami, w wersji trudniejszej - na jednej nodze. Wykorzystujemy do skoków koło hula-hop.
Ćwiczenia zapobiegające stawianiu stóp do środka:
1. Nakleić na podłodze lub położyć taśmę czy wstążkę. Dziecko idzie po niej stawiając kroki tip-topy, stopa za stopą.
2. Podobne ćwiczenie, ale stopy trzeba stawiać nie na taśmie, ale po jej obu stronach, na krzyż. Dbamy o to aby czubki palców ustawiały się w kierunku na zewnątrz.
Za każde udane ćwiczenie chwalimy, chwalimy, chwalimy. Tatuś częstuje słodkimi żelkami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz