Po badaniu naukowym już wiemy, że wytrzymuje 22 książki, co stanowi 13 kg. Właściwie tyle wytrzymują 4 skorupki jajeczne, równo ucięte (Dremelem) i położone na podłodze na planie prostokąta. Na tak spreparowanych czaszach ułożyliśmy książki zaczynając z grubej rury...
... a mianowicie od "Ksiąg Jakubowych" Naszej Noblistki, dokładając spory słownik ortograficzny, gawędy Wajraka, piękną "Noc sów" Jacka Karczewskiego, a całą miłą resztę, wyszperaną u Babci zobaczcie sobie na obrazkach:
Dzieła Juliusza Słowackiego okazały się ostatnim dołożonym tomem. Pod jego ciężarem dało się słyszeć trzask i skorupki uległy zmiażdżeniu.
Dla porządku zważyliśmy całość, żeby się dowiedzieć, jaki ciężar wytrzymały.
Nie, kocur nie zmieścił się na wadze i nie zafałszował wyniku. Ocierał się tylko o całą piramidę grożąc jej zawaleniem. |
Zdążyłam jeszcze chyba przed ostatecznym zakończeniem projektu 'Matematyka na Święta" w Bajdocji. Niewiele tu matmy, 6-latek liczył książki, a waga sama pokazała ich ciężar, ale może nas przyjmą? Wypadałoby raczej wyjaśnić, jak to się dzieje, że cienka skorupka jajeczna jest tak wytrzymała, ale tu brak mi wiedzy z fizyki. Dość powiedzieć, że od środka jest łatwiejsza do rozwalenia niż od zewnątrz, a wykluwający się pisklak, choć sam tak delikatny, ma specjalnie wzmocniony dziobek, aby podołać trudom wydostania się na zewnątrz.
Link do filmiku z Centrum Nauki Kopernik: "Wykluwanie się pisklęcia" wklejam Wam w prezencie świątecznym Drodzy Czytelnicy. Pomyślcie, jak Natura cudownie odżyje bez szwendających się wszędzie dwunożnych, głośnych, śmiecących przedstawicieli gatunku Homo sapiens. Wyobraźcie sobie te puste plaże, szlaki górskie i lasy, w których lęgi przebiegają bez zakłóceń. No, prawie, ale może i co rozsądniejsi myśliwi wreszcie zostaną w domach dając spokój biednym dzikom...
Zawsze chciałam to zrobić :-)
OdpowiedzUsuńZrób! Może u Was są mocniejsze skorupki jajeczne?
OdpowiedzUsuń