Chromatografia jest metodą pozwalającą na rozdzielenie składników określonej substancji. Można ją wykorzystać w zabawie.
Co jest potrzebne?
- filtry do kawy (najlepiej białe)
- ołówek i nożyczki
- szklanka
- woda w filiżance
- mazaki w różnych kolorach
- coś, z czego będą kapały krople, można wykorzystać słomkę do napojów jako pipetkę, albo chusteczkę z której wyciśniemy kilka kropli wody
Ołówkiem odrysowujemy na filtrze kształt szklanki, wycinamy nożyczkami kółeczka.
Na kółku na środku malujemy sporą kropkę mazakiem - na każdym kółku w innym kolorze.
Kółka kładziemy na szklankach - podstawkach.
Wkrapiamy na kolorową plamkę kilka kropli wody.
Woda rozchodzi się na wszystkie strony i pociąga za sobą tusz z mazaków, ten zaś ulega rozdziałowi na barwy składowe.
Kółka suszymy w pobliżu kaloryfera.
Przyznam się, że nasze mazaki były made in China i lekko podsychały. Ładnie rozdzielił nam się tylko brązowy.
Myślę, że lepsze mazaki = ładniejsze wzorki. Nie spróbowałyśmy też z markerami, a miałabym ochotę :)
Co można zrobić z takimi kolorowymi kółeczkami?
Jeśli chcecie jeszcze poeksperymentować zajrzyjcie tu:
No, no, poważne tematy się zaczynają :-) A może inne kolory niż brązowy się nie rozdzielały, bo barwa nie była efektem mieszania barwników? Muszę to sprawdzić :-) Daję także pomysł, że jak już rozdzielacie kolory pisaków, to można rozdzielić także światło białe :-)
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję, że z zielonego wykrzesam żółty... i nie tylko z niego. O świetle pomyślimy, niech no tylko więcej Słońca dopisze.
OdpowiedzUsuńsuper! musimy spróbować:)
OdpowiedzUsuńa co można zrobić? Np. kwiatki na Dzień Kobiet:)
Bardzo podba mi się ta zabawa, myślę, że moim dzieciom też się spodoba:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne doświadczenie na pochmurny dzień ;-) My też spróbowaliśmy naszych sił jakiś czas temu, ale wyszło nam średnio. Wasz eksperyment zachęcił nas do "powtórki z rozrywki" Może tym razem wyjdzie lepiej :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Laboratorium Młodego Naukowca, przypominam tylko o konieczności umieszczenia banerka informującego o zabawie ;-)
Pozdrawiam chromatycznie :-)
Ewa
To wszystko przez moje gapiostwo, już uzupełniam co trzeba, dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńSpróbujcie z octem, spirytusem ;-)
OdpowiedzUsuńSpróbowaliśmy ze spirytusem na innym podłożu, ale efekt był podobny, jak w doświadczeniu z wodą.
Usuń