Za oknem jeszcze leży śnieg, a chciałoby się już wiosny i witamin. Próbujemy się pocieszać, jak się da.
1. Wybrać się do supermarketu i kupić trochę owoców egzotycznych, takich, których nie jadamy na co dzień, albo w ogóle.
2. Porządnie umyć (bo pewnie zadane środkami grzybobójczymi i konserwującymi), pokroić, zjeść grupowo, wymieniając się uwagami, które smaczne, a które mniej (u nas kaki i figa na pierwszym miejscu, zaś tamarillo okazało się gorzkie).
3. Podczas jedzenia zebrać nasiona do ewentualnego wysiewu i hodowli (u nas Tatuś zdecydował się na posianie marakui i jagód goi).
4. Można zajrzeć do Internetu, żeby zobaczyć, na jakich drzewach to rośnie, jakie ma kwiaty, jakie zawiera witaminy, a może nawet wyczytać kilka ciekawostek. Poniżej linki, które specjalnie wyszukałam do tego celu, bo wydały mi się szczególnie trafne (Uwaga! Na ich podstawie zauważyłam, że nazwa supermarketowa jest często inna niż właściwa nazwa gatunku rośliny):
Tamarillo1 tamarillo2
Physalis - wiśnia peruwiańska
Awokado
Kaki1 kaki2
Karambola
Figa1 figa2
Granadilla1 granadilla2
Marakuja1 marakuja2
Mango
Granat
5. A jeśli się ma mapę świata oraz gazetkę reklamową z supermarketu z obrazkami owoców można na podstawie danych internetowych zaznaczyć na mapce, skąd dana roślina pochodzi (bo hoduje się ją w wielu miejscach). Wycięte z gazetki fotki przyczepiają się ładnie do mapki masą mocującą (taką podobną do gumy do żucia).
Smacznego!!!
Frajdo, jesteś WIELKA!
OdpowiedzUsuńMyśmy też ostatnio spróbowały tego i owego, też sprawdzałam w necie co to i skąd, ale nie przyszło mi do głowy zrobienie mapy. To genialny pomysł! Dzięki :-)
Za dobre linki też dzięki.
Nasze ulubione kaki/sharon/hurma zniknęło ze sklepów... :-(
Przy okazji spróbowałyśmy kiwano (w necie podają, że to ogórek i faktycznie ogórkowo smakował ;-)
Może przy okazji też podrzucę Ci kilka linków
OdpowiedzUsuń(wszystkie z http://kotlet.tv/przepisy/wiem-co-jem )
http://kotlet.tv/kaki
http://kotlet.tv/karambola
http://kotlet.tv/marakuja-passiflora
http://kotlet.tv/pitaja-smoczy-owoc
http://kotlet.tv/tamarillo
Widzę, że jeszcze sporo egzotyki mamy do spróbowania:)
UsuńMapa to rewelacyjny pomysł! Dziękujemy i my :)
OdpowiedzUsuńKurcze a ja przegapilam tę promocje (chyba że jeszcze jest) a też oglądaliśmy w tej gazetce i nazwy czytalismy łamiąc język czasem. Szkoda że Tomek by nie spróbował . Pomysl super
OdpowiedzUsuńPromocja jest do 30. marca:)
OdpowiedzUsuńCo to za sklep? Skąd taka świetna gazetka?
UsuńKaufland. Myślę, że gazetka jak inne, obliczona na wyciąganie kasy z klientów. Akurat tu się udało w moim wypadku. Sądzę jednak, że we wszystkich supermarketach owoce te można dostać po cenach rozmaitych. Wszystko zależy od wytrzymałości portfela...:)
UsuńŚwietny pomysł z owocami. Szkoda, że mój najstarszy syn jest niechętny do próbowania jakichkolwiek nowości... Może chociaż z Emilem to wypróbuję!:-)
OdpowiedzUsuń