Chomik dostarcza nam co jakiś czas nieoczekiwanej rozrywki. Mianowicie podczas wędrówek poza klatką umyka na łono mieszkania i potem Tatuś przechwytuje go w kuchni przy lodówce. A czasem trzeba go schwytać (chomika, nie Tatę). Na tę potrzebę powstała specjalna pułapka...
Pułapka wygląda tak i jest dziełem Taty:
Zbliżenie na haczyk i zapadkę |
Wejście do pułapki widziane przez chomika |
Ustawiamy ją przy regale, pod którym zniknął chomik. Perełka po pewnym czasie wchodzi do pudełka zwabiona smakołykami, naciska łapką na tekturkę sprzężoną z zapadką, zapadka spada, a zwierzak zostaje uwięziony w pudle. Proste, a skuteczne. Jak do tej pory chomik się nabierał, ale może w końcu zapamięta, że do tego pudła lepiej nie wchodzić.
Dla Perełki powstał też wybieg z klocków. Można było obserwować, jak zwierzątko z uporem poszukiwało miejsca, przez które mogłoby wydostać się na zewnątrz. A przecież wybieg był taki ładny i urozmaicony! Miał nawet domek, w którym można by się schronić będąc chomikiem. W końcu Perełka znalazła jednak obniżenie w ogrodzeniu, które udało jej się sforsować i od tej pory za każdym razem, gdy zostawała umieszczona na klockowym placu zabaw biegła od razu do sprawdzonego wyjścia.
I ostatni hit sezonu: skrzynka z kocią trawką!
Pierwsze spotkanie Perełki z trawką - chyba chciała szybko wyjść - zbyt dużo obserwatorów i ten błysk flesza! |
Z czasem nabrała chęci na jedzenie |
A tak wygląda torebka z trawką na wypadek, gdyby ktoś chciał poczęstować nią swojego pupila. Nadaje się też dla królików świnek morskich i innych zwierzaków spragnionych zieleniny na przednówku. |
Kupię i zasadzę :)
OdpowiedzUsuńOstrzegam: znajome koty tego nie chcą jeść - przetestowano 3 sztuki: dwa całkowicie domowe i jeden podwórkowy. Chomik je.
OdpowiedzUsuńTez mialam chomiczego uciekiniera, mom tato jednak nice by talk pomyslowy I pro prostu przybijal jablko do podlogi a pozniej bylo wielkie czatowanie :)
OdpowiedzUsuńMialo byc: * moj tato, *nie byl tak...
UsuńWywale ten tablet... Poprawiam go a on i tak swoje