niedziela, 10 kwietnia 2011

Jak wykorzystać energię potencjalną gumki recepturki?


 
Zrobiłyśmy z Hanią zabawkę dla jej młodszego braciszka przeznaczoną na czas, gdy już będzie siadał. Zabawka ta wykorzystuje zjawisko gromadzenia energii przez skręconą gumkę i jest po prostu puszką z ciekawą zawartością.

Do wykonania zabawki potrzebne są:
- puszka(i) z plastikowym wieczkiem (nasze zawierały wcześniej kakao i kawę zbożową)
- przybory do ozdobienia puszki: farbki, nalepki itpd.
- gumka recepturka
- kawałek sznurka
- 2 zapałki
- żelazna nakrętka

Wykonanie:
W środku denka i pokrywki puszki zrobić otworki (gwoździem, ostrym śrubokrętem, rozgrzanym szpikulcem...).

Przywiązać nakrętkę do gumki za pomocą kawałka sznurka.

Przeprowadzić przez dziurkę w denku gumkę w ten sposób, żeby od zewnątrz powstało z gumki "uszko" przez które przełożymy zapałkę. Tę samą czynność powtarzamy na wieczku zamykając gumkę ze śrubką w środku. Śrubka powinna zwisać na gumce mniej więcej w połowie jej długości.


Teraz można położyć puszkę na podłodze i delikatnie ją pchnąć do przodu. Puszka toczy się, zwalnia, a potem wraca do osoby pchającej. Na filmiku ja pcham puszkę, Hania musiała potrenować - jeśli zabawka uderzy w mebel efektu powrotu nie ma, nie chce też wracać, gdy zadziałamy zbyt małą siłą.


Dlaczego?
Nakrętka nie obraca się razem z puszką, bo jest za ciężka. Gumka się skręca gromadząc energię. Puszka zatrzymuje się, gdy wyczerpie się energia, którą przekazaliśmy jej pchnięciem. Skręcona gumka stara się wrócić do stanu wyjściowego - odkręca się wprawiając puszkę w ruch w przeciwnym kierunku.

3 komentarze: