poniedziałek, 18 lipca 2011

Zabawy na podwórku z przyrodą w tle


Zabawy są przeznaczone dla 2 lub większej ilości dzieci.

 Uwaga! Przed zabawą należy dzieci dokładnie zapoznać z jej zasadami, od początku do końca.


1.Każde dziecko powinno znaleźć 5 różnych liści (5 czyli tyle, ile paluszków w ręku). Mogą to być liście drzew, krzewów czy roślin zielnych, również traw.  

Układamy liście w rządkach na płaskiej powierzchni, np. na ławce i porównujemy. Odkładamy na bok liście należące do tego samego gatunku rośliny.   
Pułapka: liście roślin tego samego gatunku mogą się różnić, np. liście mniszka lekarskiego (popularnie zwanego mleczem) mogą być bardziej lub mniej powcinane, a czasem nawet całobrzegie.  

Wygrywa to dziecko, które ma najwięcej liści, jakich nie znalazł nikt inny.

Teraz dzieci powinny usunąć liście z ławki, na której leżały, bez użycia rąk. Najlepiej to zrobić - dmuchając!



To zadanie można wykonać w wersji alternatywnej - porównując kwiaty, jeśli mamy do dyspozycji kwiecistą okolicę.

2. Dzieci zbierają suche patyczki znajdujące się w okolicy (nie wolno zrywać gałązek!). Patyki mogą mieć rożną długość, ale być dłuższe niż palec i krótsze niż cała ręka. Dajemy dzieciakom na poszukiwania określoną ilość czasu np. 3 minuty.

Potem każdy maluch układa swoje patyki w rządku, jeden obok drugiego. Liczymy patyczki (mogą też policzyć w języku, którego aktualnie się uczą). Wygrywa maluch, który znalazł najwięcej patyków. 

Następnie patyczki układamy w rządku, jeden za drugim, tak, aby utworzyły jeden ciąg. Wygrywa dziecko, którego "pociąg" jest najdłuższy.

Z patyczków można teraz układać litery lub inne znaki graficzne, np. strzałkę, krzyżyk, gwiazdkę, domek, figury geometryczne....

Można też patyki ułożyć w ten sposób, aby dzieci mogły przez nie skakać (na jednej nodze, na dwóch, co drugi) lub chodzić po nich wzdłuż, jak po linie.

3. Na dłuższym spacerze w parku, lesie lub ogrodzie dzieci mają zebrać kolekcję ciekawych okazów pod tytułem "Skarby przyrody". Mogą to być opadłe liście czy kwiaty, szyszki, nasiona, owoce, muszle, grzyby, kamienie itpd.

Uwaga! Trzeba dokładnie określić, co dziecko może zrywać, np. trawę czy kwiatki na łące, a co nie (np. liście z drzew), lub całkiem zakazać zrywania, szczególnie w Ogrodzie Botanicznym!

Na końcu spaceru każde dziecko pokazuje swój zbiór, opowiada, co znalazło i układa go ładnie na płaskim podłożu. Robimy zdjęcie kolekcji, drukujemy w kolorze, w formacie A4 i wieszamy na ścianie.

W kolekcji mogą się znaleźć czasem obiekty nieoczekiwane np. gumowa uszczelka lub kapsel. Jest to okazja do wyjaśnienia dziecku, co jest częścią przyrody, a co wytworem człowieka.


To są skarby z naszego podwórka


Może się też zdarzyć, że Młody Człowiek zechce kolekcję zabrać ze sobą do domu. Decyzja należy do Was, Drodzy Rodzice i od Waszych umiejętności pertraktacji...

4. Relaks. Dzieci zamykają oczy i kładą się na trawie. Wymieniają wszystkie dźwięki, które słyszą. Można też uskutecznić turlanie i czołganie się po trawie, chodzenie na bosaka, a gdy rodzic współpracuje - zamienić go w konia:



Jesienne zabawy z liśćmi
Zabawy nad kałużą

4 komentarze:

  1. przyroda daje tyle możliwosci!
    uwielbiam!!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo, bardzo mi się podobają Twoje pomysły :-) Wprowadzimy je w życie, jak przestanie padać :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała przyjemność po mojej stronie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się tu zastanawiam, jak w dobie komputerów zarazić Maluchy umiłowaniem natury, a to proszę - to takie łatwe i takie zabawne :)

    dziękuję

    OdpowiedzUsuń