wtorek, 11 lipca 2017

Zajęcia wakacyjne dla dzieci

Wakacyjne zajęcia naszych dzieci, przynajmniej dopóki jesteśmy w domu, to ZPT. Lekcje tego, na co nie było czasu w roku szkolnym, a jest konieczne. Okazuje się, że wiele przeoczyliśmy, a to, czego nie przeoczyliśmy często było potraktowane powierzchownie, ze względu na to, że nauka jednak stała na pierwszym miejscu albo dzieci były w przedszkolu.



Sprzątanie po zabawie (zanim wyciągnie się nowe rzeczy).
Samodzielne ubieranie się.
To dla najmłodszych - starsi doskonalą sie w tych ambitnych czynnościach.


Zawiązywanie sznurka na supełek i kokardkę. Wakacyjne zawiązywanie węzłów żeglarskich poszło w niepamięć. Konieczna jest generalna powtórka z podstawowych węzłów. W dobie, gdy wszystkie buty dziecinne są na rzepy pożyczę Jurkowi moich tenisówek.

Wycieranie podłogi lub stołu. Można oczywiście wszystko rozmazywać na powierzchni, ale  nie o to przecież chodzi.

Obieranie ziemniaków - W procesie uczenia sie obierania ziemniaki przez długi czas są kanciaste, ale nie poddawajmy się! Tempo obierania za to rośnie:)

Obsługa pralki począwszy od segregacji prania, przez wsypywanie proszku, uruchamianie właściwego programu. Docelowo powinno być: "Kochanie, nastaw pralkę".

Mycie naczyń. Zmywarka jest cudownym wynalazkiem, ale wszystkiego do niej upchnąć się nie da. A czego Młodzież nie zmieści w zmywarce - musi dokończyć ręcznie, nie ma rady.


Codzienne podlewanie kwiatów. Te w małych doniczkach rzeczywiście potrzebują tego często, bo inaczej padną z upału.

Sprzątanie łazienki. Chodzi o szorowanie wanny, umywalki i toalety za pomocą szczoteczek, szmatek i środka czyszczącego. Dla niektórych dzieci jest to w dalszym ciągu atrakcja, zaś dla innych wybór alternatywny dla odkurzania. Mam taki plan, żeby zmontować domowy, ekologiczny środek czyszczący, żeby nie miał w sobie podejrzanej chemii, a wtedy będę mogła ze spokojem wypuszczać ich na ten poligon.

Odkurzanie. Ponieważ wykończyliśmy stary odkurzacz, mam nadzieję, że urok nowego pomoże, przynajmniej na pewien czas. Zasadniczo powierzam odkurzanie Jurkowi i Hani, a Jackowi minęła już faza wyrywania im odkurzacza. Jaka szkoda.

Składanie pościeli. Hania potrafi to zrobić szybko i sprawnie, tylko zapomina, Jurek potrzebuje treningu, zaś Jacek pierwszych wprawek.

Składanie prania zdjętego ze sznurka i rozmieszczanie go w odpowiednich szafkach. Czynność nigdy nie budząca entuzjazmu. Sami dzielą miedzy siebie pracę. Muszą jednak zwalczyć chęć wciśnięcia skłębionych ubrań do szafki. Dokładność składania to czynność, która  wymaga też wprawy.

Sprzątanie po jedzeniu. Gdy matka trudziła się, żeby coś smacznego postawić na stole powinna mieć luz po kolacji.

Obieranie truskawek, porzeczek i innych owoców z szypułek. Zwykle część owoców znika w trakcie, ale one przecież mają być zjedzone:)

To tylko takie migawki, które mi ostatnio przyszły do głowy. W rzeczywistości jest tego znacznie więcej. Każdy rodzic może napisać książkę o tym, jak wyegzekwować te czynności od dzieci. Niestety na każde dziecko działa coś innego i przez to bestsellerem by ona nie była.

Tyle pokazuje się ostatnio  postów dotyczących tego, jak zabawić dzieci w wakacje, żeby się nie nudziły.  Jasne, że to jest bardzo ważne, żeby zobaczyły coś innego niż własne podwórko, przeżyły ciekawą przygodę, pozwiedzały i bawiły się beztrosko. Uważam jednak, że samodzielność i rozwinięcie wielu praktycznych umiejętności będzie dla Małych też źródłem wielkiej satysfakcji.
A starzy sobie odpoczną.
Dla mnie najtrudniejsze jest to, że często muszę być czymś w rodzaju dozorcy i pracować nad motywacją.

P.S. Zdjęć więcej nie ma, ze względu na to, że gdy Młodzi działają, pilnuję ich udzielając instrukcji, albo robię coś swojego i na bieganie z aparatem nie starcza już energii.





2 komentarze:

  1. Sprzątanie po jedzeniu muszę tylko wprowadzić :)
    Z resztą u nas podobnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba! Często muszę tłumić w sobie odruch sprzątnięcia, demonstracyjnie mówię "Dziękuję!", wstaje od stołu i wychodzę do innego wnętrza, gdzie włączam sobie "Ucieczkę na wieś" czy "Podróże kulinarne R.M."

      Usuń