poniedziałek, 7 marca 2011

Gałęzie



Przed dziadkowym domem rośnie forsycja. Dziadek nam uciął kilka gałęzi, a Hania zaznaczyła w kalendarzu  dzień 3. marca jako ten, w którym postanowiłyśmy je "ożywić" w domu. Ile dni potrzebuje forsycja, aby zakwitnąć? Niebawem się dowiemy. Oczywiście dni zaznaczymy i policzymy w kalendarzu.

Czyham jeszcze na gałęzie drzew owocowych, ale gdy pomyślę, że dla białych kwiatków w marcu stracę czereśnie w lipcu...
Kto ma możliwość może spróbować z tarniną czy głogiem - też mają białe kwiatki.
Kotki wierzby iwy są już dostępne od kilku tygodni. 

 Inną ciekawą sprawą są np. gałęzie wierzby mandżurskiej, tej "pokręconej". Roślina jest bardzo żywotna. Fajnie jest ją podglądnąć wstawiając gałęzie do szklanej, przezroczystej butelki - po pewnym czasie można zaobserwować pojawiające się korzenie.


Właściwie każda gałąź  zebrana na spacerze o tej porze roku da nam po kilku dniach ładne wiosenne listki czy kwiatki łatwe do podglądnięcia. Uwaga na akację - kolczasta.

2 komentarze:

  1. Ciekawe czy u nas to też zadziała. My mieszkamy na wysokości polskich Rys. Za to szerokość geogr. jak Barcelona. Wczoraj zasypało kilka cm śniegu. Był w nocy mróz -10C teraz śnieg stopniał i słońce praży. W nocy znowu mróz będzie..
    Pozdrawiamy.
    Szczególnie Maluszka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę, że z forsycją zadziała, chociaż może potrwać dłużej niż u nas. Nasza forsycja zakwitła po 8 dniach w domu. Maluszek dziękuje za pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń